Podwieszany sufit kiedyś był bardzo modny, a dzisiaj używany jest najczęściej w pomieszczeniach biurowych. Jednak nie wyszedł on całkiem z mody i w wielu miejscach może znaleźć swoje zastosowanie, nie tylko praktyczne.
Zalety
Po pierwsze taki sufit to rozwiązanie uniwersalne. Nadaje się do małych jak i dużych pomieszczeń. Wbrew pozorom nie pomniejsza, a powiększa małe pokoje, z kolei skraca długie pomieszczenia. Zbyt wysokie pomieszczenia pomniejsza optycznie, ale też może znacząco wpłynąć na poprawę energetyki cieplnej, czyli obniżenie rachunków za ogrzewanie. Dzięki takiej konstrukcji można też wyczarować sobie ozdobne łuki albo dodatkowe punkty świetlne.
Po drugie dzieli to niejako pomieszczenie. W pokoju dziennym, który składa się z kuchni, jadalni i salonu można zastosować strefy. Na przykład opuścić sufit i dodać ozdobne punkty świetlne nad salonem, aby zaakcentować to miejsce. Ponadto dzięki możliwości zamontowania ledów, oczek halogenowych czy oprawek downlight innego typu można zrobić prawdziwą świetlną rewolucję nawet najciemniejszego pomieszczenia. A jednocześnie taki podwieszany sufit będzie estetyczny.
Sprawdzi się to również w wypadku, gdy oryginalny sufit ma wady na przykład plamy, których nie da się zamalować, albo tynk, który popękał. Pod taką konstrukcją można też po prostu ukryć kable, instalacje, w tym klimatyzację. Taki sufit poprawia też akustykę i wytłumia pomieszczenie.
Wady
Niestety podwieszany sufit nie nadaje się do każdego wnętrza. A na pewno już nie może być wykonany w miejscu, w którym jest wilgoć. Ponieważ jeszcze bardziej by ją naciągnął. Co prawda można zastosować materiały odporne na wodę, ale chronią one przed dostaniem się nowej partii wilgoci, a jednocześnie nie pozwalają tej już rozprzestrzenionej wyschnąć. Ponadto taka konstrukcja jest też ciężka, więc nie każdy strop będzie w stanie ją udźwignąć. Trzeba sprawdzić konstrukcję budynku przed rozpoczęciem remontu. Wadą może być też cena takiego rozwiązania, ponieważ zagipsowanie i pomalowanie starego sufitu jest i szybsze, i tańsze.
